Rejsy po Wyspach Pacyfiku

Mając ochotę na oryginalne i niezwykle ciekawe wakacje warto wybrać się na rejs po wyspach Pacyfiku. Samemu, z przyjaciółmi, ukochaną osobą, czy nawet z rodziną. Niezależnie od konstelacji – na pewno okaże się to przygodą, którą długo się będzie wspominać. To będzie daleka podróż, lecz warta wysiłku – wyspy te bowiem znajdują się kilkanaście tysięcy kilometrów od Polski.

Co zobaczyć w trakcie rejsu po wyspach Pacyfiku?

Wszystko zależy od tego jaki obierze się kierunek. Dawniej zwiedzanie wysp Pacyfiku należało do największych marzeń miłośników podróżowania. Obecnie można to zrobić o wiele szybciej, łatwiej i przyjemniej, dopasowując drogę do swoich własnych preferencji. Na odważnych czekają takie wyspy jak Moorea, Huahine, Nuku Hiva, Tahiti czy Bora Bora, choć warto też wpłynąć głębiej w Polinezję. Co tam się znajduje? A chociażby niezwykłe podwodne ogrody atolu Tuamotu.

Rzadko odwiedzane, a niezwykle interesujące są także wyspy Salomona. Czekają tu liczne gatunki ptaków i innych zwierząt, a także bujna szata roślinna. Płynąc statkiem po Pacyfiku trudno również nie zobaczyć wysp Fidżi, które co roku odwiedza setki tysięcy Nowozelandczyków oraz Australijczyków.  Można tu zrelaksować się pijąc rytualny napój kava, ciesząc się turkusową wodą i nurkując w głębinach.

Cudowne są także wyspy Vanuatu. Można wybrać się na jedną z nich – chociażby Tannę, na której czeka ogromne drzewo banyan stanowiące największy żyjący organizm na świecie z konarami, które zajmują przestrzeń boiska do piłki nożnej. A na jej wschodnim wybrzeżu odnaleźć można Zatokę Rekinów – tutaj z klifu ogląda się te zadziwiające i piękne drapieżniki.

Rejs po wyspach Pacyfiku najlepiej zaplanować sobie na dłuższy okres czasu. Jest tyle bowiem miejsc, które potrafią zaskoczyć i zauroczyć, że trudno to objąć. W zależności od preferencji można wybrać wyspy mniej uczęszczane lub te, które znane są prawie każdemu i gdzie magia jest już bardzo publiczna. Niewątpliwie każdy wybór będzie miał swoje wyjątkowe odsłony i będzie ukazywał daną wyspę w nieco inny sposób.